NR 6/2018 (190)

Okładka numeru 6/2018 (190) czasopisma Motocykl Moje Hobby


OD REDAKCJI:

Koniec rocznika to zawsze rozstrzygnięcie stałego konkursu dla naszych współredaktorów. W tym roku współpracowało z nami 43 autorów tekstów, tłumaczeń i ilustracji (tych których personalia znamy, bo szereg nazwisk autorów ilustracji wygooglanych z sieci nie byliśmy w stanie ustalić). Zespól redakcyjny postanowił za największą ilość materiałów i ich wysoką jakość, nagrodzić następujące osoby: Andrzeja Awramiuka, Pawła Daneckiego, Waldemara Drabika, Mariusza Reczulskiego i Adama Wejmana. Wszyscy oni będą otrzymywać bezpłatne numery rocznika 2019.

MOTOCYKLE W MISTRZOSTWACH POLSKI POJ. ZABYTKOWYCH PZM:

Naradę środowiskową miłośników pojazdów zabytkowych zrzeszonych w klubach Polskiego Związku Motorowego zwołano na sobotę, 1 grudnia 2018 roku, do hotelu „Lamberton” w podwarszawskim Ołtarzewie. Zebranie motocyklistów, z udziałem większości komandorów rund motocyklowych, rozpoczęło się około 9:00, a podczas uroczystej kolacji nagrodzono najlepszych w tegorocznej edycji Mistrzostw Polski Poj. Zabytkowych. W tym numerze kol. Piotr „Besa” Czech podaje tylko wyniki i trochę uwag na tematy około-mistrowskie. Ciąg dalszy nastąpi.

DEKAWKI ZZA ŻELAZNEJ KURTYNY:

Przed II Wojną Światową firma DKW wchodziła w skład koncernu Auto Union, grupującego producentów czterech marek samochodów: Audi, DKW, Horch oraz Wanderer. Koncern był, co do wielkości produkcji, drugim po Oplu, niemieckim wytwórcą aut. DKW jako jedyna fabryka z grupy, specjalizowała się w dwusuwowych przednionapędowcach klasy popularnej (typów od F1 do F8) i jako jedyna produkowała też motocykle. Po II Wojnie Światowej macierzyste zakłady DKW znalazły się w sowieckiej strefie okupacyjnej i dały początek markom IFA i MZ. Wydawało się, że nazwa DKW już nie pojawi się na bakach nowych motocykli. Ale marka odrodziła się, podobnie jak koncern Auto Union, w zachodnioniemieckim Ingolstadt. Pierwsza część opracowania kol. Piotra „Besy” Czecha, obejmująca historię firmy do końca 1954 roku. Wiele historycznych zdjęć, danych technicznych, szczegółów konstrukcyjnych modeli z tego okresu.

KALENDARIUM PRODUKCJI POWOJENNYCH MODELI MOTOCYKLI DKW:

Graficzne przedstawienie okresów produkcji powojennych, seryjnych „Dekawek” i wielkości tych serii.

NIEPODLEGŁA - PIERWSZY DZIEŃ WOLNOŚCI W ŁODZI:

To opracowanie powstało specjalnie do Książki Drogowej tegorocznego Rajdu Ziemi Obiecanej. Stosunkowo niewielu naszych Czytelników na nim było i miało możliwość je przeczytać. Stąd pomysł przedrukowania artykułu także w biuletynie. Wypadło na ostatni numer w tym roku - roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę. Niech będzie wkładem naszej redakcji w obchody tej szczytnej rocznicy.

TYM RAZEM NIETYPOWY:

W weekend 21 - 23 września br., nasze Stowarzyszenie „Motocykl Moje Hobby” zorganizowało VI edycję Turystycznego Rajdu Motocykli Zabytkowych i Klasycznych pod nazwą „RAJD ZIEMI OBIECANEJ”. Rajd był także VII Rundą Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych dla motocykli, ostatnią w tegorocznej „karuzeli” tych weterańskich mistrzostw, rozgrywanych na zlecenie Zarządu Głównego PZM. Wyjątkowość tegorocznej edycji polegała na tym, że miała mniej „hubalowy” charakter. Mniej było wiejskich dróg gruntowych i nie szukaliśmy ukrytych w lasach świadectw polskiej historii. I choć historycznych pamiątek pokazaliśmy Wam całkiem sporo, to ich lokalizacja była wybitnie miejska. Obszerna relacja z listą triumfatorów i wykazem sponsorów. Tekst kol. Piotr „Besa” Czech. Zdjęcia kol.: Łukasz Augustyn, Piotr Czech, Waldemar Drabik, Rober Grzywacz, Krystyna Jusis, Jan Jusis, Łukasz Kadela, Konrad Kowalski, Artur Krawczyk, Adam Kustosik, Radek Mikulski, Sławomir Pawlak, Marek Popławski, „Qki Kuki”, Mariusz Reczulski, Adam Wejman, Krzysztof Wejman, Marcin Wójcik i inni. Historyczne fotografie z internetu.

ZABYTEK - DKW RT 200 H:

DKW RT 200 H to drugi chronologicznie model w klasie pojemności 200 ccm, jaki pojawił się po zakończeniu II wojny światowej w ofercie firmy Auto Union. W latach pięćdziesiątych XX wieku, klasa 200 ccm nadal była bardzo popularna w Niemczech, chociaż nie było już żadnego uzasadnienia dla tej wielkości - ani w przepisach podatkowych, ani związanego ze sportem motocyklowym. Już ok. 20 lat minęło od czasów, gdy pojemność skokowa 200 centymetrów sześciennych przestała być górną granicą dla zwolnienia z podatku drogowego oraz możliwości użytkowania małego motocykla w ruchu drogowym bez konieczności posiadania prawa jazdy. W sporcie też nie było nigdy klasy 200 - dwusetki musiały rywalizować w klasie 250. Dlaczego zatem? Cóż - takie przyzwyczajenie! Opracowanie kol. Pawła Daneckiego z cyklu „Motocykle zabytkowe, bardziej i mniej znane”: szczegółowy opis techniczny, dane regulacyjne, schematy elektryczne, zdjęcia, wykaz literatury i linki na źródła internetowe.

11 LISTOPADA:

Setna rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę. We wszystkich rejonach naszego kraju, miastach, miasteczkach i wsiach, pojawiły się tysiące biało-czerwonych flag i innych patriotycznych symboli. Większość ośrodków - gmin miejskich i wiejskich - przygotowała uroczystości obchodów a ich skala zależna była od zamożności danej jednostki. Pojawiały się również imprezy przygotowane przez organizacje pozarządowe a nawet prywatnych obywateli. Wszystkie miały na celu zamanifestowanie patriotyzmu i uczczenie 100 lat niepodległości. Najbardziej uroczyste obchody tejże rocznicy przypadły na 11 listopada.

W NIEWIELKIEJ GMINIE:

W podlubelskiej gminie Jabłonna przebieg obchodów byłby raczej typowy: msza święta, o 12:00, potem część oficjalna obchodów w Centrum Kultury Gminy z występami artystycznymi oraz - finalnie - z poczęstunkiem, i „potańcówką wolnościową”. Byłby typowy, gdyby nie ... fajna wystawa zabytkowych motocykli, którą zorganizował (i zrelacjonował dla MMH) kol. Sebastian Zonik. Brawo Sebastianie!

W BARDZO DUŻYM MIEŚCIE:

Kol. Adam Wejman zrelacjonował udział w uroczystej paradzie ulicą Piotrkowską z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Pojechał na nią z członkami łódzkiego Number One Clubu. Oczywiście, ta parada była tylko jednym z bardzo wielu świątecznych wydarzeń 11 listopada w Łodzi. Główna uroczystość, z udziałem władz, kombatantów, harcerzy i licznych mieszkańców, miała miejsce przy Grobie Nieznanego Żołnierza obok łódzkiej bazyliki archikatedralnej. Tamże urządzono też wystawę planszową poświęconą „Ojcom Niepodległości”. Parada motocykli na „Pietrynie” pozostawiła uczucie niedosytu u uczestników, z którymi rozmawialiśmy. Była jeszcze jedną, z licznych ostatnio, motocyklowych parad w naszym mieście. Tu aż się prosiło, by motocykliści, a przynajmniej reprezentacje łódzkich klubów, pojechały na główną uroczystość pod katedrę i też złożyły kwiaty na grobie Nieznanego Żołnierza.

W SAMEJ STOLICY POLSKI:

Największym w Polsce patriotycznym wydarzeniem w dniu 11 listopada 2018 roku był - bezsprzecznie - „Marsz Niepodległości” w Warszawie. Środowiska spod znaku „Polska to nienormalność”, na czele z ustępującą prezydent Warszawy, za wszelką cenę chciały go zakazać, przeszkodzić, sprowokować burdy... Nie udało się! Marsz uratował Prezydent RP i władze państwowe. Bardzo przydało się wsparcie Wojska Polskiego. To było autentyczne, święto polskich patriotów. Wielki, radosny dzień! Inicjatorem udziału motocyklistów w uroczystościach w Warszawie było - oczywiście - Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Rzecz jasna, że w Marszu brały udział też inne kluby, oraz nie zrzeszeni motocykliści. Przyjechały nawet zabytkowe motocykle, choć przeważały nowoczesne. Relacja kol. Hieronima Denisko, zilustrowana fajnymi fotkami kolegi o nicku „Moto Ruless”.

VIII NOC LISTOPADOWA:

Kolega Tomek Sobolewski, działacz Stowarzyszenia „Motocykl Moje Hobby” od lat organizuje późnojesienny rajd motocykli weteranów na podłódzkich drogach, co najmniej 184-tej kolejności zimowego utrzymania. To jest też zawsze żywa lekcja krajoznawstwa, historii i patriotyzmu - jako że termin z reguły zbiega się ze Świętem Niepodległości. Jest to też zawsze oficjalne Zakończenie Sezonu Motocykli Zabytkowych i Klasycznych w łódzkim okręgu PZM. Relacja autorstwa samego Komandora, ze zdjęciami kolegów: Konrada Kowalskiego, Artura Piekarskiego i Tomasza Zaczka.

ZOSTAŃCIE Z NAMI PRZEZ KOLEJNY ROK:

Mając nadzieję, że dofinansowanie z ZG PZM na wydawanie biuletynu nadal utrzyma się na przyzwoitej wysokości, zarząd Stowarzyszenia „Motocykl Moje Hobby” ustalił, że składka na prenumeratę oraz składka członkowska na 2019 rok nie zostanie zwiększona. Kwotę 100 zł należy wpłacać przelewem wg wytycznych na stronie www.mmh.org.pl

WESOŁYCH ŚWIĄT:

Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, życzymy Wam - Drodzy Czytelnicy, Współpracownicy i Sponsorzy - dobrego zdrowia, spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności. I, oczywiście, miłej lektury!






on line >