NR 6/2010 (142)



Okładka numeru 6/2010 (142) czasopisma Motocykl Moje Hobby


OD REDAKCJI:

Kończymy 24 rocznik biuletynu i znów wypada podsumować działalność naszej redakcji. (...) W roczniku 2010 opublikowaliśmy materiały (teksty, zdjęcia, rysunki) 33 autorów. Tradycyjny ranking współpracowników naszej redakcji (spoza 4-osobowego, ścisłego zespołu redakcyjnego) wygrali w tym roku ex-aequo koledzy: Adam Grzegorzewski i Tomek Sobolewski - po 7 punktów. Kolejne miejsca zajęli koledzy: Jurek Awramiuk (4 punkty), Jacek Brudnicki (3 punkty) i Ziemek Łączyński (też 3 punkty). Nagradzamy ich za tę współpracę gratisowymi rocznikami 2011 biuletynu. Gratulujemy i prosimy o dalszą współpracę. A wszystkich czytelników zapraszamy do tego stałego konkursu na publikowanie materiałów w MMH.

PODSUMOWANIE MISTRZOSTW:

Pod koniec każdego roku w Polskim Związku Motorowym odbywają się tzw. narady środowiskowe poszczególnych dziedzin działalności statutowej. Główna Komisja Pojazdów Zabytkowych zorganizowała swoje zebranie, już tradycyjnie, w Nadarzynie koło Warszawy. Tam właśnie w piątek, 19 listopada, zjechali się działacze z automobilklubów i klubów motorowych PZM, prowadzących działalność w dziedzinie zabytkowej motoryzacji. Omawiano wiele spraw związanych z ochroną moto-zabytków w naszym kraju. Nazajutrz, 20 listopada, spotkanie kontynuowano w Warszawie, w gościnnej siedzibie Automobilklubu Polski. Uroczyście i oficjalnie podsumowano tu sezon 2010: ogłoszono wyniki Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych i wręczono puchary najlepszym zawodnikom - indywidualnym i drużynowym. Reportaż z tej uroczystości kol. Piotra "Besy" Czecha. Autor podaje też pełne wyniki w klasyfikacjach motocyklowych.

CO SŁYCHAĆ W PRM?:

W sobotę, 20 listopada 2010 r., naszą redakcję odwiedził kol. Witold Rutkowski - nowowybrany przez ostatni Kongres, Prezydent Polskiego Ruchu Motocyklowego. Ta wizyta była zwieńczeniem ożywionych ostatnio kontaktów, telefonicznych i e-mailowych, oficerów Ruchu z wydawcą i naczelnym redaktorem biuletynu, kol. Piotrem "Besą" Czechem. Spotkanie przebiegało w dobrej, rzeczowej atmosferze a podjęte ustalenia staną się zapewne zaczynem dobrej, owocnej współpracy. Cieszymy się, że Ruch ma teraz Prezydenta i Radę Koordynacyjną, ostro biorących się do pracy. Życzymy im wytrwałości i powodzenia!

PRODUKCJA MOTOROWERU W ... FABRYCE PAPIERU:

W powojennej Polsce zaistniało duże zapotrzebowanie na indywidualny środek lokomocji. Samochód był dobrem zupełnie nieosiągalnym dla zwykłego obywatela, niewiele lepiej było z motocyklem. Potrzebny był tani pojazd z małym i ekonomicznym silnikiem spalinowym, coś pośredniego między motocyklem a rowerem. W Zakładach Metalowych we Wrocławiu-Zakrzowie w styczniu 1957 roku przymierzono się do założeń konstrukcyjnych takiego pojazdu, a już w maju był gotowy prototyp. Po prezentacji władzom partyjno-państwowym, pojazd został zatwierdzony do produkcji seryjnej. Ryś, bo taką nazwę handlową mu nadano, stał się pierwszym polskim motorowerem. Historia firmy i powstałych w niej konstrukcji pióra kol. Piotra "Besy" Czecha. Wiele ciekawostek, cytatów z ówczesnej prasy i historycznych ilustracji.

O WŁADCACH DRÓG I POBOCZY:

Okres przed świętami Bożego Narodzenia dla wielu z nas niesie dylemat, co kupić na prezent gwiazdkowy drogiej osobie. Gdy ta osoba jest miłośnikiem zabytkowych pojazdów, problem znika. Prawie rok temu ukazała się książka, która ucieszy zapaleńca tego rodzaju. Zresztą, chyba nie tylko zapaleńca. Większość kierowców starszego i średniego pokolenia znajdzie wiele radości z otrzymania jej na gwiazdkę. Traktuje ona o "ich epoce" i pewnie będzie wspaniałą podróżą sentymentalną. Kol. Piotr "Besa" Czech poleca książkę Adama Zakrzewskiego pt. "Auto-moto PRL" wydaną nakładem wydawnictwa Demart.

ZABYTEK: MR-1 "RYŚ":

W 1957 roku w Zakładach Metalowych Wrocław-Zakrzów opracowano konstrukcyjnie a pod koniec 1958 roku wdrożono do produkcji seryjnej, pierwszy polski motorower marki RYŚ, typ MR-1. Był to pojazd jednoosobowy przeznaczony - jak na łamach "Motoru" pisał inż. Edward Janas, jeden z konstruktorów mopedu - do użytku przez najszersze warstwy społeczeństwa. Opracowanie kol. Piotra "Besy" Czecha - szczegółowy opis techniczny, schemat elekrtyki, wiele rysunków i fotografii, wykaz literatury i publikacji internetowych.

CHORZY NA UKRAINĘ:

"Już będąc na Ukrainie w 2009 roku (patrz reportaż pt.: "Z redmotorz.pl na zieloną Ukrainę" w MMH nr 3/2010) wiedziałem, że tam powrócę, a teraz nawet wiem, że będę tam wracał co roku. Wszyscy wiemy! Gdy skończyła się tamta wyprawa, to w pierwszych e-mailach wymienianych między jej uczestnikami, najczęściej pojawiał się wątek: No to kiedy następny raz?" Takim wstępem kol. Tomek Sobolewski opatrzył swój krótki artykuł wprowadzający do płyty DVD dołączonej do tego numeru.

UKRAINA 2010:

Płyta DVD z prezentacją zdjęć fotograficznych i filmowych z wyprawy motocyklami zabytkowymi i klasycznymi na najbardziej dzikie tereny Polesia Wołyńskiego. Autorem zdjęć, komentarzy do nich - całej tej płyty jest kol. Adam Grzegorzewski.

PZM - PIERWSZE LATA:

W mijającym właśnie roku Polski Związek Motorowy obchodzi 60 lat swojego istnienia. Czcigodny to jubilat, bo pomimo, że został poczęty w najbardziej mrocznych, stalinowskich czasach, zdołał przez długie i niełatwe lata PRL-u, zapewnić Polakom całkiem znośne warunki do uprawiania sportów motorowych: motocyklowego, samochodowego i kartingowego. Z okazji jubileuszu chcemy przypomnieć przynajmniej tę najstarszą część historii Związku, bo właśnie w pierwszym dziesięcioleciu wypracowano podstawową zasadę samofinansowania sportu motorowego i jego niezależność od dotacji państwa. Dzięki tej zasadzie możliwe było także stałe dofinansowywanie przez Zarząd Główny PZM, naszego biuletynu. Opracowanie o powstaniu i pierwszym dziesięcioleciu Związku pióra kol. Piotra "Besy" Czecha.

URODZINY W OKRĘGU:

Oprócz uroczystości centralnych z okazji 60-lecia Polskiego Związku Motorowego, w poszczególnych okręgach w całym kraju odbywały się w tym roku obchody lokalne. Nie inaczej było w województwie łódzkim. Zarząd Okręgowy PZM w Łodzi świętował 60-te urodziny w dniu 10 września b.r. w Centrum Konferencyjnym Uniwersytetu Łódzkiego na ulicy Kopcińskiego. Reportaż z tej uroczystości z obszernym fragmentem znakomitych wspomnień z lat 50-tych pana Aleksandra Krasnopolskiego i zdjęciami historycznymi z albumu rodzinnego Jadwigi Czech-Malickiej.

RAJD PRZED RAJDEM:

"Na "Polskę B" szykowałem się SHL-ką. Tuż przed wyjazdem, gdy motorek był już zapakowany bagażami i miałem jeszcze spory zapas czasu, z silnika, a właściwie z przekładni głównej, zaczęły dobiegać niepokojące odgłosy. Pomny doświadczeń, że jadąc i naprawiając mogę nie zdążyć, przerzuciłem klamoty na Yamaszkę i w drogę." Nie była to jednak wcale jazda bez stresu - dzięki ... GPS-owi. Tekst kol. Tomka Sobolewskiego.

RAJD "POLSKA B":

Już po raz trzeci Świętokrzyska Nieformalna Grupa Motocyklowa zorganizowała Jesienny Rajd Motocykli Klasycznych i Zabytkowych "POLSKA B". Prawo udziału w nim miały tylko osoby zaproszone przez organizatorów. Ale zaproszeni mogli jeszcze zarekomendować kogoś ze swoich znajomych. A zapraszali Adam i Mateusz z Kielc. Gros motocykli to radzieckie zaprzęgi o bardzo różnym stopniu oryginalności i w różnym stanie wizualnym, ale wszystkie sprawne i zaprawione w bojach z terenem. A te zmagania były w tym roku wyjątkowe. Reportaż z tej, bardzo udanej, imprezy kol. Tomka Sobolewskiego i ze zdjęciami kol. Adama Grzegorzewskiego.

"NUMBER ONE CLUB" U "JAZZMANA":

"Muszę się przyznać, że od kiedy założony w 1972 roku przeze mnie i jeszcze kilku motocyklistów "Number One Club - Łódź" zaczął się przekształcać w organizację nie tylko motocyklową, coraz mniej uczestniczyłem w życiu klubowym. Nie ciągnęło mnie, bo nie miałem tam, tak naprawdę, z kim pogadać o motorkach. Gadali przeważnie o dupie Maryni albo o jakiś dyferencjałach, reduktorach, wyciągarkach, Land Roverach i Willysach... Taplali się w błocie po osie a nawet wyżej. Nie moja bajka! O motocyklowych wyjazdach klubowych mogłem co najwyżej pomarzyć. A własnych imprez klub nie robił już od lat. Ucieszyłem się, kiedy na wrześniowym Moto-Weteran-Bazarze dostałem od kol. Andrzeja Gradomskiego (obecnego, nowowybranego prezesa) zaproszenie na zlot kończący sezon." Jak ta impreza się udała dowiecie się z reportażu kol. Piotra "Besy" Czecha.

ZABYTKOWE PASJE MOTOCYKLOWE:

Wystawa zatytułowana "Zabytkowe Pasje Motocyklowe", która otwarta została 28 października w Muzeum Miasta Zgierza jest przede wszystkim owocem miłości jaką Adam Zatoński, jej komisarz, a jednocześnie pracownik MMZ, darzy jednoślady "z duszą i charakterem". To zresztą nie pierwsza tego rodzaju wystawa (poprzednia odbyła się w 2006 r.), bo i pasja jej inicjatora ma głębokie korzenie, a przejawia się m.in. w corocznym organizowaniu Ogólnopolskiego Rajdu Pojazdów Zabytkowych "Szlakiem Walk nad Bzurą". Artykuł Agaty Drewnicz-Kaczmarek z "Ilustrowanego Tygodnika Zgierskiego". Wystawę można oglądać do 6 lutego 2011.

ZABYTEK: MR-2 "ŻAK":

Biuro konstrukcyjne Zakładów Metalowych we Wrocławiu-Zakrzowie, wkrótce po wypuszczeniu na rynek motoroweru MR-1 "Ryś", opracowało jego uproszczoną wersję. Podstawowym celem nowej konstrukcji było obniżenie kosztów produkcji, a tym samym i ceny pojazdu. Zrezygnowano z bocznych osłon, obudowy reflektora, głębokich błotników, zastosowano siodełko typu rowerowego. Felgi kół nie były chromowane a malowane w kolorze części nadwoziowych. Nie było szybkościomierza, i elektrycznego sygnału dźwiękowego, który zastąpiono dzwonkiem, jak w rowerze. Pojazd wyposażono ponadto w nowy silnik, typu S38, którego produkcję uruchomiły Zakłady Metalowe w Nowej Dębie. Opracowanie kol. Pawła Daneckiego - szczegółowy opis techniczny, wiele rysunków i fotografii, schemat instalacji elektrycznej, wykaz literatury.

NIEDOMAGANIA MOTOCYKLI:

Motocykl, stanowi zbiór mniej lub więcej skomplikowanych mechanizmów współpracujących ze sobą. W miarę ich zużycia pojawiają się nieprawidłowości. Aby pomóc młodszym czytelnikom, wkraczającym dopiero w świat starych motocykli, MMH zamieszcza cykl artykułów, ułatwiających radzenie sobie z najczęściej spotykanymi problemami. Czterdziesty drugi odcinek z cyklu opracowań na podstawie książki inż. Tadeusza Majewskiego pod tym samym tytułem.

WESOŁYCH ŚWIĄT:

Wszystkim czytelnikom, sympatykom, współpracownikom i sponsorom, zdrowych, pogodnych i rozradowanych świąt oraz spełnienia marzeń w nowym roku, z całego serca życzy Redakcja.






on line >