NR 5/2021 (207)

Okładka numeru 5/2021 (207) czasopisma Motocykl Moje Hobby


OD REDAKCJI:

Czas leci nieubłaganie. Minęło dwa i pół miesiąca od naszego ostatniego spotkania na łamach MMH. Dwutygodniowe spóźnienie mamy, ale dużo czasu zajęło nam wykończenie spraw Rajdu Ziemi Obiecanej: wymagane przez prawo rozliczenia, sprawozdania, podziękowania dla sponsorów, wreszcie opracowanie internetowej galerii fotograficznej. Do tego wszystkiego doszedł niełatwy, bardzo pracochłonny temat wiodący tego numeru. Historia firmy BSA to temat ogromny!

„ZIEMIA OBIECANA” W ANGIELSKIEJ AURZE:

Angielska pogoda - to już jest legenda! Krąży o niej niezliczona ilość dowcipów, anegdotek czy opowieści. Każdy na tym świecie wie, że „w Anglii ciągle pada” i jest pochmurno niemal przez cały rok. I każdy wie, że najpopularniejszym sprzętem na wyspach jest parasol. Ale każdy, kto interesuje się historią motoryzacji wie, że najbardziej ulubionym pojazdem Anglików był motocykl i że wcale się oni deszczu nie bali. Bo jaki to deszcz. Zamiast lunąć raz a dobrze, może siąpić całymi tygodniami, lub tylko przemaczać nas na wylot w postaci mgły! Tegoroczny Rajd Ziemi Obiecanej odbywał się przy właśnie takiej pogodzie. I wcale ta mżawka nie zniweczyła frajdy ze spotkania grona przyjaciół rywalizujących w motocyklowych rundach Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. Nie popsuła rajdowej zabawy, nie przeszkodziła w obcowaniu z historią Polski, nie zakłóciła spotkań z pamiątkami tejże historii. Reportaż z tej imprezy pióra obserwatora z ramienia GKPZ, kol. Daniela Gągola (z niewielką pomocą sił redakcji) ze zdjęciami autorstwa wielu uczestników.

OD MUSZKIETU DO „RAKIETY”:

Birmingham Small Arms Company Limited ( BSA ) była chyba największym brytyjskim kombinatem przemysłowym, grupą firm produkujących wojskową i sportową broń palną, rowery, samochody, autobusy i nadwozia, stal konstrukcyjną, odlewy żeliwne i z metali kolorowych, narzędzia ręczne, mechaniczne i elektryczne, instalacje do przeładunku węgla itp. Dla nas najistotniejszym produktem BSA były jednak motocykle. Bardzo obszerne opracowanie autorstwa kol. Piotra „Besy” Czecha, omawiające historię firmy BSA i motocykle tej marki. Historyczne zdjęcia, dane i szczegóły techniczne.

NA MARGINESIE:

Kol. Hieronim Denisko opracował trzy jednostronicowe podtematy do historii firmy BSA.

Pierwszy - poświęcony produkcji aut. Samochody BSA były produkowane w latach 1907-1939 w dwóch fabrykach: w Birmingham i w fabryce Daimlera w Coventry, który też był własnością BSA.

Drugi - poświęcony słynnym „Złotym Daimlerom” sir Bernarda Dockera, który był prezesem Birmingham Small Arms Company. Sir Docker i jego druga żona Norah, byli bardziej znani z sensacyjnej prasy bulwarowej niż ze stron poważnych periodyków biznesowych. Jednym z głównych powodów ostatecznego wybuchu niezadowolenia najpoważniejszych udziałowców firmy był jeden z olśniewających planów Lady Docker: otworzyć Gold Showroom w Paryżu z jednym z dwóch pozłacanych Daimlerów. Wraz z rozwojem pomysłu rosły też wydatki, aż w końcu Lady Docker musiała po prostu mieć do tego odpowiednią kreację: pozłacaną sukienkę, pelerynę i czapkę z norek. Prócz limuzyny oszacowanej na 42 mln dolarów, strój kosztował 20.000 dolarów a sir Bernard próbował wystawić rachunek dla BSA. Zarząd firmy sprzeciwił się i w czerwcu 1956 r., podczas burzliwego, trzygodzinnego spotkania, bezceremonialnie zwolnili Sir Bernarda ze stanowiska prezesa i dyrektora zarządzającego.

Trzeci - poświęcony wyścigowi motocyklowemu Catalina Grand Prix. Doroczne 100-milowe zmagania drogowo-terenowe odbywały się na wyspie Santa Catalina u wybrzeży Kalifornii w latach 1951-1958. W wyścigach brali udział najlepsi motocykliści American Motorcycle Association. Motocykle BSA zwyciężały tam kilkakrotnie a nawet powstał specjalny model o nazwie BSA Catalina Scrambler. Gościło tu wielu sławnych zawodników a także filmowych gwiazd: Dave Ekins, Keenan Wynn, Ed Kretz Jr., Jack Thurman, Steve McQueen, Lee Marvin... Ten ostatni i inni „wesołkowie” trochę narozrabiali w 1958 roku i miejscowe władze zakazały kontynuacji imprezy.

MISTRZ SZTUKI POROZUMIEWANIA SIĘ:

Herbert „Bert” Hopwood był jednym z najwybitniejszych brytyjskich konstruktorów w branży motocyklowej, uczniem Vala Page’a, współpracownikiem Edwarda Turnera i Dougha Hele’a. Z jego rysownicy zjechały m.in. Norton Dominator i BSA A10. Kol. Piotr „Besa” Czech, przedstawia obszerną notę biograficzną konstruktora.

ZABYTKAMI PO BESKIDZIE:

„W ostatni weekend sierpnia wybrałem się z synem Michałem na VIII Rajd im. płk. Gwido Langera, będący też V rundą MPPZ w kategorii motocykli. Bazą imprezy był Ośrodek Wczasowy „Maria” w Istebnej.” Takimi słowami kol. Waldemar Drabik rozpoczął relację z tego rajdu. Ocenił imprezę wysoko - za trasę z pięknymi widokami, ale też niełatwą. „Rajd stanowił dla mnie i syna spore wyzwanie, aby tę trudną trasę przejechać bezpiecznie. Co się w 100% udało.”

ZABYTEK - BSA A10 GOLDEN FLASH:

Pod koniec lat 40-tych XX wieku firma Birmingham Small Arms, wówczas największy brytyjski producent motocykli, została nieco w tyle jeśli chodzi o konstrukcje mocnych i szybkich równoległych twinów. Triumph „rzucił rękawicę” konkurentom, wprowadzając bardzo udany model Thunderbird o pojemności 650 ccm i BSA musiała podjąć wyzwanie. Firma posiadała już model A7 z równoległym silnikiem dwucylindrowym o pojemności 500 ccm, ale potrzebny był model klasy 650. Taki motocykl wszedł do produkcji w 1950 roku, jako model A10 Golden Flash i dał początek całemu typoszeregowi BSA 650. W cyklu „Motocykle zabytkowe bardziej i mniej znane” kol. Paweł Danecki opracował dokładny opis konstrukcji. Szczegółowe dane techniczne, ilustracje z firmowej literatury, zdjęcia, wykaz literatury i linki na najlepsze strony internetowe, traktujące o tym modelu.

WRZEŚNIOWE OBRAZKI:

Słońce powoli pnie się nad horyzont, rosa błyszczy na pancerzach TKS-a i samochodów pancernych Wz.34. Dni są ciągle ciepłe, ale noce i poranki już chłodne. Jest druga połowa września 1939 roku... Grupa żołnierzy 12 Pułku, 6 Dywizji Piechoty, wsparta oddziałem zmotoryzowanym, przedziera się duktami leśnymi w kierunku Tomaszowa Lubelskiego. Łącznik na Sokole 600 melduje, że paliwo na ukończeniu. Na patrol trzeba będzie wysłać żołnierza na Wulgumie zarekwirowanym w okolicach Krasnobrodu, setce, która zadowala się niewielkimi ilościami paliwa... To nie scenariusz filmu wojennego, to trzecia edycja rajdu historycznych pojazdów militarnych odbywająca się w dniach 16-18 września w okolicach Tomaszowa Lubelskiego. Relację z tej imprezy przysłał do nas kol. Andrzej Kaniewski.

MISTRZOWIE POLSKI POJAZDÓW ZABYTKOWYCH:

W dniu 26.10.2021 r. Główna Komisja Poj. Zab. PZM zatwierdziła oficjalnie wyniki MPPZ. `Na kilku zdjęciach na ostatniej stronie okładki przedstawiamy zwycięzców klasyfikacji motocyklowych MPPZ. I - oczywiście - gratulujemy!






on line >