NR 3/2007 (121)



OD REDAKCJI: To była impreza zupełnie fantastyczna! Kol. Wiktor Węgrzyn, dziękując organizatorom rozpoczęcia sezonu na Jasnej Górze, napisał: *(...) Jest to wydarzenie tym bardziej niezwykle, że skrzyknęliśmy się sami, motocykliści, dzięki Waszym stronom WWW, dzięki plakatom, folderom, które rozwieźliście po Polsce, a bez pomocy zawodowych mediów, które są wręcz wrogie wszystkiemu, co polskie i patriotyczne. Patrzcie - blisko 13 tys. motocykli pędzących przez Polskę, udekorowanych pluszowymi misiami, wszyscy widzieli, tylko „nasi” dziennikarze nie widzieli, a przecież byli informowani. Pielgrzymkę odnotowała tylko częstochowska edycja Gazety Wyborczej, ale tam w Częstochowie ukryć się tego już nie dało. Ale my się tym nie przejmujemy, do zobaczenia za rok. Alleluja i do przodu.* Tak, Wiktorze! Róbmy swoje!!! A póki co, poczytajmy - w tym numerze naszego biuletynu mamy naprawdę wiele Polski. Poczytajmy o polskich motocyklach, o polskich podróżnikach, o polskich imprezach... I wybierzmy się na rajd Hubal, by pokłonić się polskiemu bohaterowi i zachwycić się polskim krajobrazem.

ROZPOCZĘCIE SEZONU JASNA GÓRA 2007: Tak licznej imprezy motocyklowej jeszcze w Polsce nie było! Na rozpoczęcie Sezonu Polskiego Ruchu Motocyklowego, w niedzielę 15 kwietnia, przybyło na Jasną Górę 12,5 tysiąca motocykli - nie tylko z całej Polski, ale też z zagranicy. Reprezentowany był nawet polonijny klub motocyklowy „Sokół” z Chicago. Reportaż Piotra „Besy” Czecha.

CO SŁYCHAĆ?: Kolejne zdanie sprawy z tego co się dzieje w PRM-ie i jego okolicach. O spotkaniu Rady Koordynacyjnej z udziałem prezesów klubów - dzień przed rozpoczęciem sezonu na Jasnej Górze, o klubie Sokół z Bralina, który wrócił na łono PRM-u, oraz o Środowiskowej Naradzie Miłośników Poj, Zabytkowych PZM w Warszawie.

MOTOCYKLE SPOD LUBLINA: ‘Wiejski Sprzęt Kaskaderski’ - to wesołe określenie jest jedną z wielu ksywek pojazdu produkowanego w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku koło Lublina. Na popularną WSK-ę mówiono też ‘Czarna Wiesia’, ‘Black Dog’ albo ‘Czarny Pies’, ‘Czarna Wdowa’, ‘Czarna Strzała’ ... , bo przez długi czas najpopularniejszym kolorem na który lakierowano te motocykle był właśnie kolor czarny. WSK-i były najdłużej produkowanymi polskimi motocyklami - za bramy świdnickiej fabryki wyjeżdżały one przez ponad 30 lat. Nie każdy jednak wie, że te ‘motóry’, były produkowane w dużych zakładach przemysłu lotniczego. Druga część historii firmy w opracowaniu Piotra ‘Besy’ Czecha. Historyczne zdjęcia, zestawienia modeli, najważniejsze postaci związane z historią firmy.

ZABYTEK - WSK M06 - B3: Model WSK-i oznaczony symbolem M06 - B3 został po raz pierwszy za-prezentowany polskiej klienteli wiosną 1971 roku na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Zapowiadano zresztą rychłe wprowadzenie całej rodziny motocykli z silnikami 125 i 175 ccm, budowanych na zupełnie nowej ramie. Na taśmach produkcyjnych świdnickiej fabryki nowa 125-ka pojawiła się w sierpniu tego roku i zastąpiła model M06 B1 produkowany od siedmiu lat. Była to konstrukcja przełomowa w historii firmy, bo bazowała na nowej pojedynczej rurowej ramie, z niewielkimi różnicami używanej odtąd we wszystkich produkcyjnych modelach a zupełnie innej od poprzedniej, wywodzącej się jeszcze z WFM-ki, czyli z połowy lat 50-tych... Kolejne kompleksowe opracowanie Piotra ‘Besy’ Czecha z cyklu ‘Motocykle zabytkowe bardziej i mniej znane’. Opis konstrukcji, zdjęcia, dane techniczne.

AMAZONKA CO MA BĄKA: Starość - nie radość! Ale przyznaję, że mimo nienajlepszego już wzroku, panie kierujące motocyklami spostrzegam z każdej odległości. Szczególną sympatią darzę młode damy kierownicy, a jeśli taka okiełzała zabytkową już maszynkę, to ... ech, cudne manowce! Tekst Piotra „Besy” Czecha o przesympatycznej kol. Dominice Gałeckiej i jej motocyklu WSK M06-B3 Bąk. Zdjęcia Marcin Gałecki.

37-MY NIBY ZIMOWY: Według ostrożnych ocen organizatorów na 37. Wintertreffen do Augustusburga przybyło około 12 tys. osób i 4 tys. motocykli. Reportaż z tej imprezy oraz z samego muzeum zanotowany piórem i obiektywem kol. Ryszarda Romanowskiego.

WSK-Ą DOOKOŁA ŚWIATA: Jeszcze na dobre nie ostygł silnik jego WSK-i po powrocie z niezrealizowanej do końca wyprawy do Singapuru (z powodu powodzi w Indiach dojechał tylko do Gangesu) w 1973 roku, jeszcze nie całkiem świadom tego, czego samotnie dokonał,
a już Marek Michel planował kolejną podróż na motocyklu. Tym razem porwał się na czyn nieomal szaleńczy – na samotną podróż jednośladem dookoła świata. Wspomnienia Marka spisali Józef Kołodziej oraz Michał Donda z prasy polonijnej a zdjęcia dostarczył sam bohater podróży.

EROTYKI ARTURA: Znany polski podróżnik i motocyklista, zamieszkały w USA, Artur Zawodny, wydał w 2003 roku, pod pseudonimem „Art Incognito”, tomik wesołych wierszy pod wiele wyjaśniającym tytułem „Motocyklem z erotyków cyklem”. Wiersze Arta zawierają wiele nieskomplikowanej prawdy o życiu a pisane prostym rymem, z dużą dozą frywolnego humoru, dostarczają czytelnikowi naprawdę sporo zabawy. I o to właśnie Arturowi chodziło. Polecamy próbkę.

NIEDOMAGANIA MOTOCYKLI: Motocykl, stanowi zbiór mniej lub więcej skomplikowanych mechanizmów współpracujących ze sobą. W miarę ich zużycia pojawiają się nieprawidłowości. Aby pomóc młodszym czytelnikom, wkraczającym dopiero w świat starych motocykli, MMH zamieszcza cykl artykułów, ułatwiających radzenie sobie z najczęściej spotykanymi problemami. Dwudziesty drugi odcinek z cyklu opracowań na podstawie książki inż. Tadeusza Majewskiego pod tym samym tytułem.

IMPREZY’2007: Oficjalny kalendarz imprez Polskiego Ruchu Motocyklowego, oraz wykaz innych imprez polecanych przez redakcję. Kalendarze są uaktualniane specjalnie do każdego numeru biuletynu.

HUMOR BEZ WIZ I DEWIZ: Tym razem kontynuacja cyklu wesołych fotek z motocyklowego Dalekiego Wschodu pod wspólnym tytułem ‘Mistrzowie logistyki’.


on line >