NR 3/2023 (217)

OD REDAKCJI:

Tematem wiodącym tego numeru jest historia firmy produkującej motocykle Royal Enfield. Wróciliśmy do tego tematu po dwudziestu dwóch latach (!) i zrobiliśmy to na życzenie jednego z naszych młodych czytelników, który „odgruzował” na strychu szczątki modelu WD-CO po swoim dziadku, który przywiózł go w 1947 roku, wracając do Polski z wojennej tułaczki. Cieszy, że młodzież nie tylko bawi się komputerowymi „strzelankami”, ale interesuje się historią i zabytkową techniką. Cieszy też, że mogliśmy pomóc.

ZAPRASZAMY NA RAJD ZIEMI OBIECANEJ:

Łódź to miasto osobliwe. Choć prawa miejskie uzyskało już w 1423 roku z rąk króla Władysława Jagiełły, to tak naprawdę zbudowane zostało dopiero w XIX wieku przez przedsiębiorczych przedstawicieli czterech narodów - Polaków, Niemców, Żydów i Rosjan. Przez ponad stulecie łodzianie, mający różne kulturowe i religijne korzenie, wspólnymi siłami budowali tą „ziemię obiecaną”. Ta wielokulturowość została przerwana przez II wojnę światową, choć miasto do dziś zachowało wyraźne ślady tamtej swojej tożsamości. Ale Łódź początkowo była małą wsią leżącą w granicach historycznej ziemi łęczyckiej, którą władali książęta łęczyccy. Dlatego właśnie trasę tegorocznego rajdu poprowadzimy z Grotnik, przez Zgierz w stronę Łęczycy, a 600-lecie Łodzi uczcimy wieczorną wycieczką zabytkowym Ikarusem do Muzeum Miasta Łodzi.

MOTOCYKLE ROBIONE JAK BROŃ:

The Enfield Cycle Company Ltd. była jedną z najstarszych i największych firm w historii brytyjskiego przemysłu motocyklowego. Miała siedzibę w mieście Redditch, w środkowo-zachodniej Anglii, w hrabstwie Worcestershire i pod marką Royal Enfield sprzedawała, produkowane przez siebie rowery, motocykle, kosiarki do trawy i silniki stacjonarne. Pierwszy ich motocykl został zbudowany w 1901 r.. Firma skonstruowała i produkowała m.in. model Royal Enfield Bullet, który stał się najdłużej wytwarzanym modelem motocykla w historii motoryzacji. Obszerne opracowanie o historii firmy autorstwa kol. Piotra „Besy” Czecha. Historyczne zdjęcia, dane i szczegóły techniczne, ciekawostki...

ROYAL „GODLESIA”:

Ten model Royal Enfielda pochodzi z 1915 roku, czyli z okresu „Wielkiej wojny” (dziś zwanej I wojną światową). Model 9HP był, jeszcze przed konfliktem, produkowany na kontynentalny rynek europejski oraz wysyłany do kolonii brytyjskich, dlatego otrzymał przydomek „Colonial” (kolonialny). W porównaniu z jego odpowiednikiem na rynek angielski, posiadał wzmocnioną i podwyższoną ramę, polepszającą dzielność w terenie. Takie motocykle trafiły też do wojsk trójporozumienia (Ententy) - m.in. armii francuskiej i rosyjskiej. Ten egzemplarz opisany w cyklu „Nasze kopytka” należy do dobrze znanego w weterańskim środowisku, kol. Andrzeja Godlewskiego. Tekst Piotra „Besy” Czecha zawiera wiele wypowiedzi właściciela, cytowanych ze „Świata Motocykli” nr 12/1995.

MERRILLVILLE 2023:

Niedziela, 7 maja. XIV Zlot Gwiaździsty im. Marka Kawczynskiego - Merrillville 2023 otworzył sezon motocyklowy amerykańskich klubów polonijnych. Zlot radosny, słoneczny, ciepły, rozmodlony, pełen wdzięczności i próśb niesionych do Matki Bożej zamieszkałej w Merrivillskim Sanktuarium u Ojców Salwatorianów. Tym razem w „Reportera zlotowego” wcielił się kol. Jacek Kawczyński ze Stowarzyszenia „Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość” - komandor tego zlotu.

EKSPANSJA RODZINNEGO BIZNESU:

W listopadzie 1932 roku, kilkadziesiąt lat przed powstaniem filialnej fabryki Royal Enfielda w Indiach, major Frank W. Smith, dyrektor zarządzający Enfield Cycle Company Ltd. i syn założyciela firmy, przepowiedział, że pewnego dnia „pociski” będą latać po całym subkontynencie indyjskim. Major Smith był wizjonerem, inżynierem, zapalonym motocyklistą i człowiekiem, który nadzorował rozwój firmy i został nawet Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego (CBE) w uznaniu wkładu jego, oraz firmy w zwycięstwo w II wojnie światowej. Historia Majora i jego rodziny w opracowaniu kol. Hieronima Denisko.

MADE IN REDDITH 1899-1970:

Zestawienie najważniejszych modeli motocykli budowanych w Redditch przez najpierw Eadie Manufacturing Company a następnie przez Enfield Cycle Company, opracowane przez Piotra „Besę” Czecha.

SZEŚCIODNIÓWKOWY AUTENTYK:

Na jednej z archiwalnych stron internetowych słynnego domu aukcyjnego Bonhams, można znaleźć opis aukcji, która odbyła się 15 czerwca 2013 roku w Oxford, gdzie wystawiono na sprzedaż wyczynowy zaprzęg Royal Enfield Meteor 700 ccm z 1953 r. z wózkiem Canterbury, niegdyś należący do zawodnika Briana Nasha, startującego na sidecarach w rajdach terenowych, m.in. w międzynarodowej sześciodniówce motocyklowej w 1955 r.. O tym motocyklu pisał też Alan Turner w lipcowym numerze z 2013 r. magazynu „The Classic Motor Cycle”. Opracowanie kol. Pawła Daneckiego na podstawie ww. źródeł.

ZABYTEK - ROYAL ENFIELD WD/CO:

Ten artykuł nie jest ani klasycznym opisem konstrukcji tego modelu motocykla, ani też nie ma ambicji wyczerpania tematu. Ma raczej uzupełnić wiedzę odbudowujących taki motocykl, a korzystających w swojej pracy zarówno z katalogu części, jak i z instrukcji obsługi. Wielu informacji zawartych w tym tekście nie znajdą w fabrycznych publikacjach. Artykuł jest powtórką sprzed 22 lat (nr 1/2001) na życzenie młodego czytelnika. Opracował Piotr „Besa” Czech.

OKRĘGOWY ZJAZD PZM W ŁODZI:

W dniu 15 kwietnia w Łodzi odbył się Okręgowy Zjazd Polskiego Związku Motorowego. Stowarzyszenie „Motocykl Moje Hobby” reprezentowało pięciu delegatów, ale zaproszono też działaczy, których Związek uhonorował Odznakami Honorowymi PZM za działalność w kończącej się kadencji. Z naszego klubu, Złotymi Odznakami Honorowymi PZM wyróżnieni zostali koledzy: Jan Jusis, Adam Kustosik i Tomasz Sobolewski. Srebrną Odznaką Honorową PZM uhonorowano kol. Waldemara Drabika, a Brązowymi Odznakami - kolegów: Grzegorza Czyżewskiego, Marcina Seliwiaka, Grzegorza Skwarło i Adama Wejmana.

IMPREZKA LEKKA, ŁATWA I PRZYJEMNA:

Fajna pogoda w weekend 20-21 maja ściągnęła do Zduńskiej Woli setki motocyklistów z łódzkiego i ościennych województw. Motozabytków było jak na lekarstwo. Przeważały Harleye - współczesne i ... jeszcze bardziej współczesne! Ale imprezka była fajna, taka lekka, łatwa i przyjemna. Po prostu piknik - spotkanie na luzie, przy piwku i muzyce. Grały zespoły, było na czym oko zawiesić, bo motocykle ładne i dziewczyny też. Tekst i zdjęcia kol. Adama Wejmana.

ZAPROSZENIA NA IMPREZY:

W imieniu organizatorów zapraszamy na dwie imprezy: do Wolsztyna na jubileuszowy zjazd z okazji 50 rocznicy I międzynarodowego zjazdu Harley-Davidson w Polsce, który odbędzie się w Wolsztynie i będącym też 25-leciem Oldtimer Club Poland, oraz do Mińska Mazowieckiego na XXVI Mazowiecki Rajd Weteranów Szos, będący jednocześnie II rundą Mistrzostw Polski Motocykli Zabytkowych.